Sąd … uchylił rąbka swoich tajemnic
Budynek sądu z reguły sprawia ponure wrażenie, a sędziowie budzą respekt.
Bywa, że i takie są odczucia osób, które odwiedzają to miejsce. Jednak uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Józefa Wybickiego w Owińskach poznali sąd jako miejsce przyjazne uczniom (choć respekt także budził), a przesympatyczna pani sędzia Samanta Wierzbicka opowiedziała im wiele ciekawych rzeczy o tym, co się w sądzie dzieje i cierpliwie, cierpliwie, cierpliwe odpowiadała na niezliczone pytania dzieci.
2 października 2017 r. uczniowie klas siódmych wzięli udział w programie edukacyjno-wychowawczym „Sędziowie dzieciom i młodzieży”, który ma na celu przybliżenie im zasad pracy sędziów oraz funkcjonowania prawa. Na wizytę w sądzie oczekiwali od momentu zgłoszenia, czyli od czerwca. Stąd z zainteresowaniem odwiedzili Sąd Rejonowy w Poznaniu przy ul. Młyńskiej. Uczniowie z uwagą rozglądali się dookoła, podziwiali elementy architektoniczne budynku oraz imponujące wnętrza, podkreślające powagę instytucji i symbolikę nawiązującą do prawa.
Pani sędzia zaprowadziła siódmoklasistów do sali rozpraw, gdzie mogli zająć miejsca dla prokuratora, obrońcy, świadków oraz sędziego. Ale nie tylko obejrzeli oni togi, wcielili się także w role prokuratora, obrońcy i składu sędziowskiego. Odegrali krótką rozprawę sądową i podjęli próbę wydania sprawiedliwego wyroku. Co, jak się potem okazało, nie było łatwym zadaniem. Przy okazji zapoznali się z symboliką kolorów użytych w żabotach zdobiących togi. Wysłuchali także krótkiej prelekcji na temat odpowiedzialności karnej nastolatków i funkcjonowania prawa. Pani sędzia mówiła też o niezawisłości sądu i powadze zawodu sędziego.
Kolejnym miejscem, do którego uczniowie zajrzeli, było archiwum, mieszczące się
w przyziemiu sądu. Długie korytarze wypełnione półkami z teczkami zawierającymi akta spraw wzbudziły ich podziw.
Potem uczniowie obejrzeli niebieski pokój – miejsce przesłuchań małoletnich świadków. Tu uważnie wysłuchali zasad, które obowiązują podczas przesłuchań dzieci
i niepełnoletniej młodzieży.
Duże zainteresowanie wzbudziło miejsce, z którego policja monitoruje budynek sądu oraz informacje, jak budynek i jego pracownicy oraz klienci są chronieni. Siódmoklasiści zajrzeli także do cel aresztantów czekających na rozprawy. Wielkość pomieszczeń i skromność ich umeblowania wywołała żywe reakcje, szczególnie wśród chłopców.
Wycieczka na pewno na długo pozostanie w pamięci uczniów.
Agnieszka Niewczas -Stefańska